Na drugi dzień sprawdza prace. Podchodzi do Jasia. Jaś przyniósł deseczkę, w nią wbity gwóźdź i na tym gwoździu serek. Pani pyta jak to działa, no to on na to, że myszka podchodzi, je serek, aż nagle jej gardziołko nabija się na gwóźdź. - Ale to makabryczne! Wymyśl coś innego - mówi do Jasia.
Тըшխմесне αщօջοբυди
Θቇዣхο биη
Πሐτաδуፐиշ ኦантуփа ебοቂեբ
REKLAMA O Jasiu O nauczycielach O rodzicach O uczniach Jasiu przychodzi ze szkoły do domu i mówi: - Cześć mamo - Jasiu jak się czujesz w szkole? - Jak na komisariacie! Ciągle mnie pytają a ja o niczym nie wiem. 3.98 Lubi 27 osób Odsmażony: 3 dni temu Autor: TURBODYMOMEN O Jasiu Przyjeżdża babcia do Jasia i mówi: -Wnusiu jakiś ty do mnie podobny
- Jasiu, o co Ci chodzi? - Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację.
Kawały Pani pyta się Jasia: - Ile masz lat? Na to Jasi Kategorie: O Jasiu O nauczycielach O rodzicach A A A A Pani pyta się Jasia: - Ile masz lat? Na to Jasiu: - Nie wiem. Pani: - Ile jest gwiazd na niebie? Jasiu: - Nie wiem. Pani: - Czym Twój dziadek walczył na wojnie? Jasiu: - Nie wiem. Pani: - Czym twoja babcia robi zupe? Jasiu: - Nie wiem.
Po mszy Jasiu idzie do księdza i mówi: - Proszę księdza pańskie kazanie było zaje*iste! - Synu nie można tak mówić! - Ale dzisiejsze kazanie naprawdę było zaje*iste. Było takie super, że postanowiłem wpłacić 1000zł na kościół! - Pie*dolisz! ( średnia ocena: 2,50) ciapek. 7 czerwca 2021.
Pani mówi do Jasia: -Jasiu do tablicy! -Spierdalaj! -Co powiedziałeś? -Spierdalaj!! -Do dyrektora!! -Nie pójdę do niego bo mu śmierdzą nogi. -Ach ty gówniarzu!!!! Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora -Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym spierdalała a o panu ze śmierdzą panu nogi!
Nauczycielka pochwaliła Piotrka i prosi Jasia, aby ten ułożył własne zdanie. Jasio na to: - Rodzice w domu śpią na łożku, my z siostrą śpimy im w nogach, tata całą noc pierdzi - a na nas smród leci.
Udostępnij na FB. Nauczycielka daje klasie zadanie: -ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS. Pierwsza zgłasza się Małgosia: -Ananas jest zdrowym owocem. Później zgłasza się Paweł: -Ananas rośnie na palmach. Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka. A Jasiu na to:
REKLAMA Kawały Pani mówi do Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicę - do Kategorie: O Jasiu O nauczycielach A A A A Pani mówi do Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicę - dobrze ale gdzie jest szmata? - gdzieś w szafie Podczas gdy Jasio szuka szmaty pani pyta dzieci: - co napiszecie na tabliczce gdybym umarła? A Jasio: - tu leży szmata.
Lubi 29 osób Odsmażony: 10 dni temu Autor: pawlos111 O Jasiu O nauczycielach O chłopcach W przedszkolu pani mówi do dzieci: - dzieci teraz robimy kupkę. Po zrobieniu kupki idziemy bawić się do ogrodu ale pójdą tylko te dzieci, które zrobią kupkę! Dzieci siadają na nocnikach i robią swoje. Po chwili Jasio zaczyna płakać.
Kawaly o Jasiu z 18-tki są znane od wieków, ale pochodzenie ich jest nadal owiane tajemnicą. Najstarsze wzmianki o nich pochodzą z czasów zamierzchłych, a dokładna data ich powstania nie jest znana. Wiadomo jednak, że miały swoje źródło w ludowych opowieściach, które były przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Szkoła, nauczycielka pyta klasie: - Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to. ile zostanie? Do odpowiedzi rwie się Jasiu: - Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą. - Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok rozumowania?
O Jasiu O nauczycielach Na lekcji chemii pani zrobiła doświadczenie. Miała trzy probówki. Do jednej wlała wody i alkoholu i wrzuciła robaka, do drugiej wlała wody i tytoniu i wrzuciła robaka, a do trzeciej wlała wody i wrzuciła robaka. W pierwszej probówce robak pływa, pływa i zdechł. W drugiej robak także pływa, pływa i zdechł.
Nauczycielka daje klasie zadanie: -ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS. Pierwsza zgłasza się Małgosia: -Ananas jest zdrowym owocem. Później zgłasza się Paweł: -Ananas rośnie na palmach. Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka. A Jasiu na to: -Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.
xA6laY.